Ewa Kociuba – prace autorskie

Poniżej obejrzeć można moją twórczość autorską. Aktualne wystawy, gdzie można zobaczyć moje obrazy:
 „Retrospekcja” w Galerii o Smaku Kawy w Sanoku →
„Jagodowe pola sztuki” w Galerii Sanockiego Domu Kultury w Sanoku →

„Art and Science 5 – Art of Apoptosis” w Galerii Biura Wystaw Artystycznych w Rzeszowie →

Cykl: "Los"

Nie to jest ważne, co się ukazuje, lecz to, co jest ukryte… Jeszcze inaczej: ważne jest to, co ukazuje się naszej duszy, a nie to, co widzą nasze oczy i co możemy nazwać. Wydaje mi się, można to próbować przekazać za pomocą sztuki, szukając po omacku takiej wizji, obrazu, kombinacji dźwięków, który nagle wytwarza w nas samych jakby słabe echo tych momentów, w których dane nam było doznawać w sobie tego co nienazwane. „Odnaleźć w sercu i pod powiekami” rozmowa Zdzisława Beksińskiego i Henryka Brzozowskiego

Cykl: "Art of Apoptosis"

Prace powstały w ramach Projektu 5th Art & Science „Sztuka Apoptozy – Art of Apoptosis” organizowanego przez Instytut Sztuk Pięknych UR i Instytut Nenckiego PAN. IDEA projektu Sztuka apoptozy. Apoptoza to naturalny proces programowanej śmierci komórki. Apoptoza jest zjawiskiem pozwalającym na usunięcie nieprawidłowych albo uszkodzonych i zużytych komórek z organizmu na drodze ich samobójczej śmierci dla dobra organizmu. Mówiąc inaczej proces ten, to podlegająca kontroli destrukcja własnych komórek w organizmie wielokomórkowym. Na miejsce uszkodzonych lub niepotrzebnych komórek powstają nowe.

Cykl: "Heartshapes"

Zadałam w różnych sytuacjach pytanie o to jak kochają ludzie. Oto opowieśc stara jak człowiek: o strategiach, lękach i nadziei.

Cykl: "Ars Mortis"

Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie… Utraconym osobom, marzeniom, tożsamościom, nadziejom, wyobrażeniom o świecie. Nawet potrzebom, na ktorych realizację nie starczyło przestrzeni, energii, czy możliwości.  Jeśliby pomyśleć, że wszystko jest energią, także myśli i uczucia, to nie bezpodstawne wydaje się założenie, że mają także swoją masę, gęstość, strukturę i wagę. Każda żałoba potrzebuje zamknięcia, zdjęcia z siebie, odklejenia i pożegnania. Można tak… Wszystkie żałoby niedokończone na tony ważone. Gęste, lepkie, czarne. Zamknąć szczelnie w obiekcie. Ukochać, pożegnać czule, odegnać. Potrzeba.

Cykl: "Wilki Pasterskie"

Wewnątrz mnie toczy walkę sześć wilków:
– pierwszy chce wytarzać się w trawie i uciąć sobie drzemkę,
– drugi chce rozwiesić pranie,
– trzeci chce zjeść całe opakowanie fistaszków,
– czwarty chce pracować,
– piąty łapać króliczki z październikowego słońca,
– szósty chce się bawić nowymi farbami i papierami,
Czy wszystkie wilki dziś wygrały? Być może.

Cykl: “Transformacje”

Inspirują mnie także znane motywy malarskie, jak np. historia Marii Magdaleny i nadpisany na nią kulturowo koncept pokuty, chłosty i ofiary.

Cykl: "Spadź"

Według definicji biologicznej to inaczej rosa miodowa – słodka ciecz, składająca się z soków roślinnych, wypływających z komórek uszkodzonych przez owady.

Cykl: "Fairytales"

Ufam baśniom i legendom, podziwiam wielowiekową mądrość w nich zawartą. Czerpię z nich wiedzę oraz inspirację do przemyśleń i dyskusji na temat ludzkiej natury, a także rozważań nad własną tożsamością. Inspirują mnie ludowe środki wyrazu, techniki oraz materiały, jak w tym przypadku makatka ścienna. Ten obraz jest jednym z obiektów / artefaktów, które nazywam moimi “źródłami mocy”. Wyobrażam sobie, jak z nich wzrastają moje siły życiowe i kreatywne. Dziecięce myślenie magiczne to dla mnie umiejętność równie cenna, jak chodzenie po wodzie. Pielęgnuję ją jako akcelerator wszelkiej zmiany i progresu.

Cykl: "Duchy"

„Duchy” dialog z przeszłością, który toczę na podobraziach i wewnątrz mnie, by lepiej zrozumieć teraźniejszość. Eksploruję temat traum historycznych.
Szukam odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób takie doświadczenia mogą stanowić źródło siły?

No items added yet.